wtorek, 9 października 2018

Frank Wynne: To ja byłem Vermeerem

tłumaczenie: Ewa Pankiewicz 

Wydawnictwo: Rebis

ocena: 8/10 

Zwykle czytając biografię malarzy można spotkać się z opisem ich problemów, bo swoją sztuką wyprzedzają czasy w których żyją. Odwrotnie jest w przypadku holenderskiego malarza Hana van Meegeren. Ze względu na swoją twórczość powinien się urodzić sto lat wcześniej. Odrzucenie jego twórczości przyczyniło się do tego, że został genialnym fałszerzem obrazów samego Vermeera!
 


Nie chcę szczegółowym  opisem książki psuć przyjemności samodzielnego śledzenia tego pasjonującego życia. Niewątpliwie dodatkowego smaku dodają czas w których miał miejsce cały proceder, w tym II wojny światowej.
 


Warto zwrócić uwagę, że opisane są interesująco (!) techniczne aspekty fałszowania obrazów.






Jednym słowem: polecam! Świetna książka, o ludzkich namiętnościach i o rynku sztuki.


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz